Uratuj czyjeś życie
Ratowanie życia nie wyglada jak w filmach o superbohaterach. Nie wymaga ogromnych mięśni, peleryny ani supermocy. To często po prostu dobre serce – takie jak Twoje – które nie zgadza się na zło i niemoc.
Ratowanie życia nie wyglada jak w filmach o superbohaterach. Nie wymaga ogromnych mięśni, peleryny ani supermocy. To często po prostu dobre serce – takie jak Twoje – które nie zgadza się na zło i niemoc.
01.06.2023
29.05.2023
26.05.2023
Dobra Fabryka działa tam, gdzie pomoc potrzebna jest najbardziej. Wspieramy mieszkańców najbiedniejszych regionów świata, często nękanych wojnami, kryzysami humanitarnymi, biedą, głodem i brakiem perspektyw na przyszłość. Produkujemy tam dobro w czterech wymiarach: lecząc, karmiąc, ucząc i dając pracę.
Zobacz te miejsca na mapie:
Pomagamy w miejscach, o których niewiele osób słyszało, a jeszcze mniej potrafi wyobrazić sobie panujące tam warunki. Nie zmienimy całego świata, ale dzięki Wam możemy zmieniać go centymetr po centymetrze, pomagając najbardziej potrzebującym.
Docieramy z pomocą humanitarną do ofiar wojny w Ukrainie.
W pogrążonym w jednej z największych na świecie zapaści gospodarczych Libanie jesteśmy wraz z Adventure of Charity przy 260 przewlekle chorych i ubogich, dostarczając im leki, żywność i podstawowe artykuły higieniczne i sanitarne.
Przygotowujemy posiłki dla uchodźców w obozie w Morii na greckiej wyspie Lesbos.
Walczymy z głodem, który jest skutkiem ubóstwa i niewystarczającej produkcji żywności w tym słabo rozwiniętym kraju.
W największym na świecie obozie dla uchodźców wzbogacamy dietę i zapewniamy niezbędne produkty gospodarstwa domowego dla najsłabszych rodzin, samotnych matek i kobiet.
W Dobrej Fabryce wspieramy osoby w kryzysie bezdomności pomagając im, poprzez Dach nad Głową, stopniowo wziąć odpowiedzialność za swoje życie. Zimą odpowiadamy na prośby ośrodków pracujących z bezdomnymi, zaopatrując je w Ciepłe Paki z kurtami i obuwiem.
Opiekujemy się hospicjum w Kabuga, pierwszą i jedyną taką placówką w tej części Afryki.
W małej wiosce Gourcy na północy Burkina Faso założyliśmy spółdzielnię rolniczą, ufundowaliśmy młyn i ogród, kopiemy studnie, założyliśmy szkołę krawiecką, uczymy pisać, czytać i liczyć. Wszystko po to, by dać pracę kilkudziesięciu rodzinom żyjącym w trudnych, prawie pustynnych warunkach i zapobiec migracji mieszkańców z powodu panującego głodu.
W Saoude (ekstremalnie biedny region Togo) całkowicie wyposażamy lokalną aptekę. Każdy dostaje od nas potrzebne leki, a standardową opłatą jest… miska kukurydzy, sorgo albo innego zboża. Ta żywność jest gromadzona i rozdawana tym, którzy w porze suchej nie mają co jeść.
Pomagamy najmłodszym z rozpoznanym niedożywieniem, które może prowadzić do choroby głodowej zagrażającej ich życiu.
W wiosce Ntamugenga w prowincji Kivu Północne mamy pod opieką szpital. To od lat wyjątkowo niebezpieczny region świata: bandyci, rebelie, niepokoje społeczne i ciągle wisząca na włosku wojna.
W Dakarze opiekujemy się szkołą zawodową dla dziewcząt. Chcemy tu wyrównywać ludziom szanse. Świadectwo ukończenia szkoły to ucieczka od biedy, konieczności dalszej emigracji, szansa na stabilność niezbędną do założenia rodziny…
Pobyt w naszym szpitalu to jedyny kontakt ze służbą zdrowia dla kilku tysięcy mieszkańców z okolic wioski Ntamugenga w Północnym Kivu. W tym wyjątkowo niebezpiecznym regionie świata codziennie wyprowadzamy pacjentów z choroby głodowej i ciężkiej malarii, przeprowadzamy operacje i transfuzje krwi, odbieramy porody, w tym również przez cesarskie cięcie. Zobacz, jak możesz nam pomóc ratować życie i zdrowie pacjentów szpitala.
Nasi Aniołowie nie mają skrzydeł, za to dzięki wsparciu cudownych ludzi, czynią cuda w Libanie, Burkina Faso, w Togo, w szpitalu w Kongu (DRK), w hospicjum w Rwandzie, w ośrodku dożywiania w Mauretanii i w obozie dla uchodźców na greckiej wyspie Lesvos. Pomimo trudnych warunków pracy udowadniają, że wspólnymi siłami możemy przesuwać granice tego, co wydaje się niemożliwe. Ty też możesz dołączyć do Drużyny Aniołów!
Dobro Czynne 24 to najlepsza propozycja na rynku! Tutaj zyski są zawsze większe niż koszty! Przez 24 godziny na dobę bez żadnego wysiłku możesz inwestować w Dobro. Tylko w naszym sklepie Dobro Czynne 24 otrzymujesz pełną gwarancję, że każdy Twój zakup będzie bardzo dobry i trafi tam, gdzie jest niezbędny!
5 zł to gazeta, sok… Dzięki wpłacanym raz w tygodniu 5 zł możesz wspólnie z nami tworzyć dobry świat w miejscach, gdzie bieda, wojny, okrutny los odbierają ludziom godność, pozostawiają ich bez jakiejkolwiek nadziei na normalne, zdrowe życie. Przybijaj nam 5 w każdy piątek i przekonaj się, jaka jest ich siła sprawcza.
Dobra Fabryka to miejsce dobrych ludzi – dla dobra innych. Ci, którzy je tworzą, są dla mnie ogromnym wzorem i wiem, że w pełni poświęcają się pomaganiu tym, dla których los był dużo mniej łaskawy. Jestem ogromnie wdzięczna mogąc być częścią Was i „produkować” dobro razem z Wami!
„To, że tyle ludzi ma co jeść każdego dnia – to cud, że tylu nie ma – to podłość”, Martin Caparros. Jestem niezwykle wdzięczna, że Dobra Fabryka, którą wspieram, czyni cuda.
Dobra Fabryka jest potrzebna. Daje nam możliwość łączenia się i wspólnego załatwiania spraw najbardziej beznadziejnych.
Cieszę się, że dzięki Dobrej Fabryce, mogę produkować dobro. Podziwiam cała ekipę, która potrafi bardzo rozsądnie gospodarować środkami, niosąc niezbędna pomoc i edukując miejscową ludność w wielu miejscach na świecie.
Pomaganie nie boli. Nie czekaj na jutro, zacznij pomagać TERAZ!
Wspieram Dobrą Fabrykę, bo jest tam, gdzie być powinna – wśród osób najbardziej potrzebujących, a ja bez wychodzenia z domu, mogę zmieniać kawałek tego świata na lepsze.
Matka Gisele nie była w stanie znaleźć przyczyny, dla której Gisele nie mówi i przechodzi ataki, w czasie których upada, sztywnieje i płacze. Brak pieniędzy na diagnostykę sprawiał, że mogła tylko czekać, aż atak przejdzie. My nie mogliśmy pogodzić się z taką niemocą.